Pewnie się zastanawiacie co ja tu robię? No cóż. Pod koniec wakacji przestałam tutaj pisać a mało tego zablokowałam bloga. Głównie chodziło tutaj o szkołę. prawie cały czas siedzę w domu i się uczę. Jest ciężko bo strasznie dużo nauki ale stram się jakoś wszystko ogarniać. O szkole możę opowiem w innym poście. Zastanawiacie się po co wróciłam? No cóż. brakowało mi bloga, pisania postów. Naprawdę! Udostępnij w usłudze Twitter.

Sobota, 24 stycznia 2015. To właśnie tam wszystko ma się rozgrywać. Idąc, znów zastanawiam się, co my tak naprawdę świętujemy.

Tak ją wychowano i zarazem nauczono. Zawsze musiała stawiać kropkę na końcu zdania. W tej chwili trening był dla niej najlepszą opcją do utrzymania spokoju i pozbycia się chęci rozwalenia każdego kolejnego adepta, który pojawiał się na jej drodze. Eric niestety zauważył, że w istocie coś jest na rzeczy. Wystarczająco zmaltretowałaś tego biednego manekina, czym on sobie zasłużył? Nie pojmowała tego. Nie musiał i nie powinien wiedzie.