Strona jest dostępna dla wszystkich, więc nie trzeba mieć fejsbooka, aby móc czytać tam to co umieszczam. Przyznam, że fajna sprawa, a długo się przed tym broniłam. Tekst nadal jest w poprawie. Co do książek, to wyszły świetnie jak widzicie na załączonych obrazkach.

W końcu musiał nadejść ten moment, jak już pewnie zauważyliście, na blogu od dłuższego czasu nic się nie pojawia. Wszystko to związane jest ze zmianą mojego trybu pisania, nie potrafię już robić tego sama. Od jakichś dwóch lat bazgrzemy sobie z Verry. Na boku opowiadania, raz nam wychodzi lepiej, raz gorzej, ale wreszcie postanowiłyśmy się za to zabrać i założyć coś razem.

Jestem pisarką i mój blog poświęcam mojej pracy. Piszę romanse o miłości i związkach mężczyzn. Kto przecież powiedział, że nie można kochać mężczyzny? Niezachwianie wierzę w szacunek, kulturę, dobro i Happy End dla każdego. Wymagam dla siebie i moich dzieci świata pozbawionego przemocy, nienawiści, nietolerancji i chamstwa. Zabieram was ze sobą na przygodę jaką będzie dla mnie pisanie i wydawanie moich opowiadań. Zapraszam, trzymajcie się mocno.

039;cause happy ends are better! Ja też mogę cię pokochać, rozdział 1. Miał być oneshot, ale będzie w rozdziałach. Był wściekły! Już po raz kolejny Tiffany zachowywała się tak, jakby zupełnie zapomniała o ich wspólnych planach. Przecież do cholery ze sobą byli! Nie powinni spędzać razem więcej czasu? David .

Gdy muzyka w duszy gra. Wpadam poinformować, że zgodnie z zapowiedzią ukazał się mój nowy tekst.

Antoine otworzył oczy, a jego wzrok automatycznie wbił się w sufit. Przełykając ciężej ślinę przekręcił głowę w bok i zacisnął mocno drżące wagi. Był w swojej komnacie i wszystko wydawało się być w porządku. Więc to był tylko sen, pomyślał z ulgą. Kiedy jednak się poruszył, zesztywniał momentalnie. Z jękiem przewrócił się na drugi bok i zacisnął mocno wargi dostrzegając przygarbioną sylwetkę Finniana. Po dniu spędzonym w gabine.

Długie, blade palce okręcały się wokół rudych końcówek włosów partnera. Papierosowy dym unosił się w powietrzu między dwoma ciałami. Starszy leżał, eksponując goły tors i westchnął zadowolony po udanych, łóżkowych zabawach. Zamknął oczy i poczuł pierwsze oznaki senności, która zabierała go w swe kołyszące odmęty. Mruknął i uśmiechnął się, gdy poczuł wibrujący głos swojego kochanka. Nawet o tym, kurwa, nie myśl, Badou.

Homofobów prosi się o opuszczenie tego miejsca. Z dedykacją dla czytelniczki, która postanowiła zostawić komentarz, jojcząc o nowy rozdział i dając mi siły do pisania, dziękuje jeszcze raz Lana. Spojrzała w górę, na wylot kanału ściekowego, do którego przed chwila skoczyli.

W ten sposób, choć miałam nadganiać z mangu, nie przeczytałam za wiele i kilka całych serii nadal siedzi na półkach i naiwnie czeka na lepsze czasy. W ogóle wybaczcie mi jakość wszystkich zdjęć, ale mój telefon lepszych nie umie. Książkowy tag, bo tag.

Opowiadanie o tematyce męsko-męskiej 18. Miłości, a nie nienawiści w sercach. Chęci pomocy, nie zgnębienia. Pokochajcie siebie, dopiero później możecie naprawdę pokochać kogoś innego.