Nie ma dziecka, które nie znałoby kinder niespodzianki. Zrób niespodziankę swojemu dziecku dając mu czekoladowe jajko pełne ulubionych łakoci. Nie wymaga to dużego nakładu finansowego, ale nieco cierpliwości. Żeby czekolada była biała nie dodawaj kakao. Z powyższego przepisu na czekoladę możesz zrobić kinderniespodzianki, ale najpierw. To, co jest w .

Kolorowy bieżnik w odważnej stylistyce, idealny do nowoczesnych wnętrz. Jak uszyć taki bieżnik? Udostępnij w usłudze Twitter. Niedziela, 26 lipca 2015. Serwetki z ładnie wykończonymi rogami.

To przez niego znowu buszowałam w nocy na portalu.

W pociągu do Brukseli znaleźliśmy bardzo dobre miejsca. Na szczęście! Spędziłam więc dwie godziny ze Skarbem na rękach. W Brukseli czekała nas kolejna przesiadka. Niezbyt przyjazny dworzec Bruksela Południe powitał nas chłodno. Wszędzie szaro i staro, żadnych renowacji na górze. W dodatku czekała na nas niespodzianka! Pociąg, do którego mieliśmy się przesiąść miał 39 minut spóźnienia! Już według planu mieliśmy tu czekać prawie 35 minut, a teraz jeszcze plus 39! Kolejna przesiadka więc trzecia! Spóźniony .

Dekoracje na przyjęcie dziecka DIY. W minioną sobotę organizowaliśmy przyjęcie urodzinowe dla naszego pięciolatka. Młody życzył sobie, aby tort i dekoracje były batmanowe, jak to określił. Nie było innego wyjścia, trzeba było je zaprojektować i stworzyć. Niedziela, 26 lipca 2015.

Zmieniłabym tylko tytuł, bo wydaje mi się, że te słowa są odpowiednie nie tylko dla młodzieży. Taki pstryczek w nos, ale bardzo przyjemny. A teraz znikam na dłuższy czas kochani. Regeneruję się! Dziękuję za wszystkie odwiedziny i słowa. Oddaj krew! Czasami warto zapisać jed.

Kiedy zapomnisz - Jannie Shortridge. Książka o kobiecie która straciła pamięć. Poznając siebie na nowo tworzy a. Raczej poznaje siebie z przeszłości jakie dramatyczne przeżycia miała w dzieciństwie że tak je wyparła i stała się kimś innym dowiecie się z książki. Sobota, 15 sierpnia 2015. Piątek, 14 sierpnia 2015. Już wole by mój mąż nie chodził na treningi Mateuszka. Wczoraj przyszedł i oczywiście z zapytaniem.

W czasie podróży Kalipso ogarnia entuzjazm. Skacze na fotelu samochodu, pokazuje palcem wokół, co tam ciekawego wypatrzyła. Krzyczy, piszczy, zachwyca się. Dzieciaki rozbawione podążają wzrokiem tam, gdzie mama wskaże. A tu samolot leci, a tu chmurka taka, a tam domek zabawny, a tu to, a tu tamto. A ten food taki fast, a ta kawa taka hot. Tyle radości! Mąż patrzy zdziwiony i połapać się nie może, o co jej chodzi, tej Kalipso. Niby zrównoważona na co dzień. A teraz, chociaż wie.