Date Range
Date Range
Date Range
O altă interpretare- partea a doua-. Timpul i s-a terminat, totuşi. Chinurile sale, invidia pe care o simţea faţă de oameni, dorinţa de a simţi dragostea s-au încheiat. Şi a început alt chin. Vântul l-a lăsat să îşi continue căderea alături de semenii lui. Dar Fulgul se simţea stingher. Nu mai putea să îşi acepte senin căderea, nu se mai putea bucura de călătorie, nu mai putea să simtă plăcerea pe care o dădea oamenilor. O alta interpreatre -partea întâi-.
5Adrian Lustig Un baiat ura o fata. 3Cella Serghi Panza de paianjen. Glisand intre spatiul vrajit de la Balcic si tumultul Bucurestiului interbelic, eroina Diana Slavu isi traieste iubirile cu deznadejde si demnitate, luptandu-se sa evadeze din panza de paianjen a unei existente .
Ostatnio myślałam dużo o tym jak zmieniło się moje życie codzienne, te zwykłe rzeczy wykonywane ciągle i systematycznie powtarzane dzień w dzień. Praca, dom, żłobek. i tak w kółko . Wszystko wyliczone co do minuty, co do sekundy, aby zdążyć na czas. Zawsze byłam zorganizowana, ale teraz to już czasem przesada i chciało by się wyrwać z tego kieratu terminów i odstępów czasowych.
Is marked private by its owner. If you were invited to view this site, please log in. Below Read more about privacy settings. Email sau nume de utilizator. Larr; Înapoi la WordPress.
Myślałam, że to całe świrowanie na punkcie bezglutenu. To fala kolejnej mody od której zamierzam stronić, bo mnie z żytnią bułą jest dobrze. Dodam więcej, z makaronem razowym pszennym, z ciasteczkami zbożowymi i grzesznym kruasantem, też się nieźle dogaduję. Nie mam nic do ryżowych czy kukurydzianych wypieków, ale cieszyłam się z przyzwoitego wyboru produktów razowych glutenowych. No, i masz! Na palcach jedne.
5Adrian Lustig Un baiat ura o fata. 3Cella Serghi Panza de paianjen. Glisand intre spatiul vrajit de la Balcic si tumultul Bucurestiului interbelic, eroina Diana Slavu isi traieste iubirile cu deznadejde si demnitate, luptandu-se sa evadeze din panza de paianjen a unei existente .
Zdarza się, że mamy zły dzień. Taki no, wiadomo, bez kija nie podchodź. Jednak czy można usprawiedliwiać gorszym dniem pozbawione życzliwości i empatii zachowanie? Pierwszy dzień. Na przystanku stał taki busik-autokar. Podeszłam do kierowcy i pytam - dzień dobry, czy jedzie Pan do Z? Nie, do W. Cisza i spojrzenie, które mogłoby zabijać.